Wczoraj w wolnej chwili wziąłem się za robienie pojemnika z kory brzozowej, który wyszedł tak:
Pojemnik posłuży mi do przechowywania mojego zestawu do rozpalania ognia. Będzie można w nim znaleźć zwęgloną bawełnę, trochę kory brzozowej, sznurek jutowy, małą świeczuszkę, no i oczywiście zapałki...krzesiwko jeśli się zmieści :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz