czwartek, 30 kwietnia 2015

Nóż

Co to za harcerz bez własnoręcznie wykonanego noża ;) jakiś czas temu wykonałem taki nóż... 

Głownia to jakieś stare ostrze noża które wygrzebałem w starym domu dziadków, jelec i głowice odlałem z cyny, rękojeść to poroże, parę godzinek pracy i jest się czym chwalić...
nie wiem z jakiej stali jest głownia ale dobrze się ostrzy i bardzo długo trzyma ostrość.

Do kompletu uszyłem pochewkę ze skóry, którą utwardziłem woskiem pszczelim.

I ujęcie w pochewce...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz